Kiedyś czytałam że ciemne warzywa i owoce mają działanie antystarzeniowe np mój dzisiejszy bakłażan a to za sprawą, uwaga trudne słowo: nasuniny która jest antyoksydantem. Mając taką wiedzę z większą przyjemnością wybieram oberżynowy bakłażan do połączenia z makaronem, pomidorami, burattą i octem balsamicznym.
Składniki
- 300 g makaronu penne
- 1 bakłażan
- 6 pomidorów pokrojonych w kostkę
- 200 g szynki konserwowej
- 100 ml octu z czerwonego wina/ balsamicznego
- 2 ząbki czosnku
- 125 g sera burrata startego
- Garść bazylii
- sól
Makaron ugotować zgodnie z poleceniem producenta al dente. Bakłażana pokroić w podłużne plastry a później w ok 2,5 cm kawałki. Umieścić je na durszlaku, posolić i odstawić na 30 minut na talerzu, by tam mógł ściekać sok. Rozgrzać rondelek z oliwą, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek oraz bakłażana i podsmaż aż warzywa lekko się zezłocą. Następnie wlać ocet, podać pomidory i pokrojoną szynkę i gotować przez 10 minut. Po tym czasie dodać porwną burattę, wymieszać i dodać ugotowany makaron oraz pokrwną bazylię. Znów całość wymieszać by sos połączył się z makaronem.