Nowy Rok, nowe przepisy! Na początek cudak, ciasto które jest moim "przemytnikiem" żeby dzieciaki jadły kaszę. Tak, tu jest kasza, kasza manna. Wszystkim ta kasza kojarzy się z dzieciństwem, z wprowadzaniem glutenu do diety niemowlaka, choć te wspomnienia nie zawsze są pozytywne. Ja proponuje ciasto, które jako masę ma właśnie kaszę a reszta już jak każde ciasto przekładaniec, ma placki i coś na osłodę: polewa czekoladowa z płatkami migdałowymi.
Składniki
Na placki:
- ½ kg mąki
- 150 g masła
- ½ szklanki cukru
- 1 czubata łyżeczka sody
- 2 łyżki miodu
- 2 jaja kurze
Na masę manną:
- 750 ml mleka
- 6 czubatych łyżek kaszy mannej
- 200 g masła
- 1 szklanka cukru
Na polewę:
- 3 łyżki wody
- 3 łyżki cukru
- 100 g masła
- 2 łyżki kakao
Dodatkowo
- płatki migdałowe
Masło, cukier i miód, które jest na placki rozpuścić w garnku, wystudzić. Mleko na masę zagotować i dodając kasze ugotować ją na gęsto, wystudzić. Resztę składników na placek wymieszać, dodać wystudzone płynne masło i wyrobić w rękach na jednolita masę. Uformować wałek, podzielić go na 3 równe części i każdy rozłożyć w wyłożoną papierem do pieczenia formie. Każdy placek piec osobno w 180°C przez ok. 12 minut. Miękkie masło i cukier na masę manną utrzeć i dodawać po łyżce ostudzonej kaszy mannej. Na ostudzony placek położyć połowę masy z kaszy i przykryć 2 plackiem, czynność powtórzyć. Wszystkie składniki na polewę zagotować w rondelku. Na górę 3 placka wylać przestygniętą polewę, udekorować płatkami migdałowymi.