W tym roku wyrosła mi jedna z najpiękniejszych naci selera więc by zachować ją na zimę zrobię z niej pesto. Zawsze wybieram nać zieloną, bez żółtych przebarwień. Pesto wykorzystuje do zup, szczególnie rosołu i sosów, daje cudowny smak. Łodygi można pokroić na mniejsze części i zamrozić w woreczkach, one też dodają smaku.
Składniki
- Nać z 6 selerów
- 4 łyżeczki soli
- 10 łyżek oleju + ½ łyżeczki na każdy słoiczek
Nać umyć, osuszyć na ręczniku papierowym . Liście oddzielić od łodyg i liście odłożyć do wysokiego naczynia, dodać sól i olej a następnie całość zblendować na pastę. Jeśli potrzeba dodać oleju. Powstałą pastę przełożyć do małych słoiczków (u mnie to 106 ml) a na wierch każdego z nich wlać pół łyżeczki oleju. Pastę pasteryzować, przez 7-9 minut, przechowywać w chłodnym miejscu.