Zupa chrzanowa obok żurku to chyba jedna z najczęstszych zup na śniadanie wielkanocne. W rodzinnym domu to właśnie żurek gościł na tą okazję na naszym stole serwowany przez babcię ale w moim domu czasem robię też zupę chrzanową. Najbardziej przypadła nam do gustu w wersji krem, czyli po zblendowaniu.
Składniki
- 4 białe surowe kiełbasy
- 200 g boczku wędzonego
- 500 g ziemniaków
- 3 jaja ugotowane na twardo
- 1 średnia cebula
- 1 mały kawałek selera
- 1 mała pietruszka
- 10 cm białej części pora
- 3 ząbki czosnku
- 3 czubate łyżki chrzanu ze słoiczka ok. 60%
- 3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 1 łyżka oleju
- 3 gałązki natki pietruszki
- 1 listek laurowy, 3 ziela angielskie, 1 łyżka majeranku
- sól, pieprz
Na dnie garnka na zupę wlać olej i podsmażyć na nim drobno pokrojoną cebulkę oraz pora. Następnie wlać 5 szklanek wody - 1250 ml, dodać 3 całe ząbki czosnku, sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, selera i korzeń pietruszki pokrojonego w mniejsze kawałki. Całość gotować pod przykryciem około 20 minut. Obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki wrzucić do garnka oraz dołóż pętka kiełbasy i boczek. Wsyp majeranek i dalej gotuj 25-30 minut by ziemniaki były miękkie. Po tym czasie wyłóż połowę kiełbasy i odłóż na potem a do garnka dodaj chrzan oraz zabiel zupę zahartowaną śmietaną.
Całość gotuj jeszcze chwilę na średnim ogniu i dopraw np. solą jeśli potrzeba. Na koniec zupkę zblendować na krem, najlepiej podawać z ugotowanym jajkiem, natką pietruszki i pokrojoną w plastry kiełbasą wcześniej wyjętą.