Gdy zobaczyłam pierwszy raz aż ten przepis wiedziałam, że muszę go wypróbować, zaintrygował mnie prostotą składników a przy okazji efektownością podania, rodzajem pokrojenia i obróbką termiczną. Mój mąż takie potrawy nazywa "wynalazki" ale jak wspomniałam ja po prostu muszę wypróbować. Ostatecznie mieliśmy pyszny obiadek, inaczej podany.
Składniki
- 1 biała kapusta
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka soli
- ½ łyżeczki pieprzu
- 500 g mielonego wieprzowego
- 2 cebule
- 1 łyżka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka suszonego cząbru
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- 1 czubata łyżeczka soli
- 500 g pieczarek
- 50 g masła
- ½ łyżeczki soli
- ½ łyżeczki pieprzu
- 200 ml śmietanki 30%
- 3 gałązki natki pietruszki
- 150 g sera żółtego
Z piekarnika wyjmij blaszkę a sam piekarnik nagrzej do 170°C. Kapustę pokrój na plastry szerokości około 2 cm i połóż je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Każdy plaster delikatnie polej olejem (może być smakowy) i dopraw solą i pieprzem. Kapustę wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz przez 18 minut. Cebulkę pokrój w piórka i podsmaż na złoty kolor. Do miski włóż mięso mielone, dodaj usmażoną cebulkę, majeranek, cząber, słodką paprykę, czosnek oraz sól. Całość dokładnie wymieszaj, odstaw.
Pieczarki pokroić w paski i wrzucić na patelnię z rozpuszczonym masłem i smażyć przez kilka minut, od czasu do czasu mieszając. Następnie dolej śmietankę, sól, pieprz oraz drobno posiekaną natkę pietruszki. Całość gotuj na małym ogniu przez 5 minut.
Na podpieczonych plackach z kapusty ułożyć mięsny farsz, tworząc placek wielkości kapusty, na wierzch sos pieczarkowy a na wierzchu straty na małych oczkach ser.
Tak przygotowane plastry włóż do nagrzanego do 170°C piekarnika na 25 minut.