Ta kategoria potraw świątecznych to przepisy i smaki od mojej babci. To z jej zeszytu z pożółkłymi już kartkami przepisałam tą recepturę. Karp w galarecie to u nas potrawa typowo wigilijna, pojawia się tylko raz w roku, w ten wyjątkowy dzień. Choć karp ma wielu zwolenników jak i przeciwników to chyba Ci drudzy nie jedli go w tej postaci, bo rzeczywiście źle przygotowana ma mulisty smak więc polecam spróbować bo naprawdę warto.
Składniki
- 5 filetów karpia
- 15 g żelatyny
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1/3 selera
- 1 cebula
- Listek laurowy
- Ziele angielskie
- 2 łyżki octu
- Natka pietruszka
- Sól, pieprz
W garnku ułożyć obrane warzywa, liść laurowy, ziele angielskie, zalać wodą ugotować z przyprawami wywar żeby warzywa zmiękły. Wyjąć warzywa najlepiej łyżką cedzakową a wywar przecedzić. Oczyszczoną rybę ugotować w wywarze ok 20 minut a po zagotowaniu dolać ocet. Wyjąć rybę, ostudzić a później wyfiletować z ości. Do gorącego wywaru dodać żelatynę i szybko mieszać. W półmisku ułożyć rybę, włożyć marchewkę pokrojoną w plastry i całość zalać wywarem z żelatyną. Udekorować natką pietruszki. Całość wystudzić i przechowywać w lodówce by dobrze stężało.