Fakt, że uwielbiam zapiekane potrawy to już chyba nikogo nie dziwi, chociażby patrząc w kategorię potraw na tym blogu to ta jest już 29! Na to wszystko składa się szybki czas wykonania, dostarczenie w jednym posiłku wielu warzyw czy ... robienie porządków w lodówce, o smaku nie zapominając. Proponuję podawać z ulubionym sosem np. czosnkowym czy nawet salsą meksykańską. Polecam gorąco, dosłownie i w przenośni.
Składniki
- ok. 500 g cukinii ze skórą bez pestek
- 2 spore marchewki
- 200 g pieczarek
- 4 jaja
- 1 cebula
- 200 g sera żółtego tartego
- ¾ szklanki kaszy manny
- 3 ząbki czosnku
- ½ pęczka koperku
- 1 płaska łyżeczka papryki słodkiej
- sól, pieprz
Cukinię zetrzeć na tarce i grubych oczkach, lekko posolić i odstawić odstawić na 10 minut a po tym czasie odcisnąć z nadmiaru soku. Dodać starte na tarce, u mnie obrane ale mogą być tylko umyte pieczarki i marchewkę, cebulę pokroić w drobną kostkę, posiekany koperek i przeciśnięty przez prasę czosnek. Następnie dodać sypką kaszę, jaja, olej i połowę startego sera. Całość doprawić, wymieszać a później wyłożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Całość wyrównać, posypać resztą sera i włożyć do piekarnika nagrzanego do 180°C bez przykrycia przez godzinę. Po tym czasie podawać po paru minutach odstania by się nie rozpadało.