Strogonow mocno kojarzy mi się wiejskim weselami bo rzadko można spotkać go w restauracji. Dziś proponuję strogonow drobiowy i tu zamiast wołowiny wykorzystuje kurczaka. Uwielbiam w tygodniu takie dania jednogarnkowe, robię większą porcję i mimo odgrzewania na drugi dzień smakuje dobrze a nawet lepiej przez "magiczny" proces przygryzania się.
Składniki
- 1 cebula
- 1 łyżka oliwy
- 2 filety z kurczaka
- 300 g pieczarek
- 2 czerwone papryki
- ½ litra bulionu drobiowego
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka słodkiej papryki
- ½ łyżeczki ostrej papryki
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sól, pieprz
Cebulę obrać, pokroić i piórka i wrzucić na patelnię z rozgrzaną oliwią. Smażyć przez 3 minuty i dodać pokrojone w paseczki filety z kurczaka, doprawić solą i pieprzem. Smażyć 5-7 minut co chwilę mieszając. Paprykę umyć, usunąć nasiona i pokroić w paseczki, dodać do garnka. Całość znów doprawić solą, pieprzem, papryką ostrą i słodką. Wlać gorący bulion, dodać koncentrat pomidorowy, wymieszać i zagotować. Gotować z uchyloną pokrywką z 10 minut. W międzyczasie na patelni podsmażyć mąkę a gdy zacznie brązowieć dodać masło, wymieszać. Na patelnię wlać pół szklanki wywaru z zupy i wymieszać. Zawartość patelni przełożyć do garnka, wymieszać i zagotować. Na koniec posypać natką pietruszki.