Gdy byłam małą dziewczynką moja babcia sama robiła makaron na łazanki, pamiętam jak się suszył i nie można było koło niego się bawić. Pamiętam też ten cudowny smak, który teraz próbuje odtworzyć i muszę nieskromnie przyznać, że nawet mi to wychodzi. To taki makaron tym razem nie po włosku a po polsku. Mój mąż też to polubił mimo, że nie znał go ze swojego rodzinnego domu.
Składniki
- 1 nieduża główka białej kapusty
- 300 g makaronu łazanki (małe kwadraty)
- 200 g wędzonego boczku
- 500 g kiełbasy zwyczajnej
- 2 cebule
- 1 łyżeczka mielonego kminku
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- Sól, pieprz ziołowy
Kapustę poszatkować w paseczki, gotować w dużym garnku z niewielką ilością wody na dnie. Do kapusty dodać kminek i lekko posolić. Na patelni podsmażyć pokrojony w kostkę boczek i pokrojoną w piórka cebulę a na koniec dodać pokrojoną w ćwiartki kiełbasę. Makaron ugotować zgodnie z poleceniem producenta. Gdy kapusta już będzie miękka połączyć z zawartością patelni i ugotowanym makaronem. Wszystko razem wymieszać, jeśli trzeba doprawić.