"Mamo, mamo kiedy w końcu robimy nasze pierniczki ?" od kilku dobrych dni słyszałam to pytanie. Więc gdy już robimy nasze pierniczki znaczy że Boże Narodzenie już za rogiem bo zapach miodu i przyprawy do piernika jest w całym domu. Są od razu miękkie a trzymam je w słoiku bo pięknie się prezentują.
Składniki
- 180 g miodu płynnego
- 120 g masła
- 120 g cukru pudru
- 450 g mąki pszennej
- 2 żółtka
- 1 jajko
- 2 łyżki przyprawy do pierników
- 1 łyżka kakao
- ¼ łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Polewa
- 200 ml śmietanki UHT 30%
- 100 g czekolady deserowej
- 100 g białej czekolady
- 60 g masła
- posypki cukrowe
Masło, miód i cukier puder podgrzać w rondelku do rozpuszczenia się składników i ostudzić. Do miski wsypać: przesianą mąkę, przyprawę do piernika, kakao, proszek do pieczenia i sól, dodać żółtka, jajo i wystudzoną miodową masę. Rękami wyrobić ciasto, uformować wałek i schładzać w lodówce około 4 godzin. Z ciasta odrywać po kawałku i daną część rozwałkować na grubość 3-4 mm. Za pomocą foremek wykrawać dowolne kształty. Pierniczki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 180 °C przez 8 minut (nie dłużej bo będą twarde). Pierniki ostudzić.
Polewa
Masło roztopić i wystudzić. Czekolady pokruszyć i włożyć do dwóch osobnych szklanych miseczek. Śmietankę zagotować i zalać nią czekolady, mieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolad, dodać masło, dokładnie wymieszać. Polewą oblewać wystudzone pierniki i przyozdobić je różnego rodzaju posypkami cukrowymi.
Masło roztopić i wystudzić. Czekolady pokruszyć i włożyć do dwóch osobnych szklanych miseczek. Śmietankę zagotować i zalać nią czekolady, mieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolad, dodać masło, dokładnie wymieszać. Polewą oblewać wystudzone pierniki i przyozdobić je różnego rodzaju posypkami cukrowymi.