Najważniejsze w grillowaniu jest przyjemność przyrządzania i jedzenia w większym gronie. Zwykle, z moimi gośćmi dzielimy się tym co kto szykuje na stół. Taki podział pozwala by wszyscy byli aktywni, nie tylko gospodarze i zawsze można zasmakować nowych smaków. Dziś są burgery z wyrazistym serem cheddar, mięsistym pomidorem malinowym i chrupką sałatą.
Składniki
- 500 g mielonej wołowiny (najlepiej antrykot)
- 1 jajo kurze
- 1 cebulka
- 1 łyżeczka soli
- ¼ łyżeczki pieprzu cayenne
- ½ łyżeczki tymianku
- ½ łyżeczki rozmarynu
- ½ łyżeczki czosnku granulowanego
- 4 bułki do hamburgerów
- 4 liście sałaty masłowej
- Liście rukoli
- 2 ogórki konserowe
- 1 pomidor malinowy
- 4 plastry sera cheddar w plastrach
- keczup, musztrada
Mięso przełożyć do miski. Do mięsa wbić jajo i przyprawy, cebulkę obierać i bardzo drobno pokroić, dodać ją do mięsa. Wszystko dokładnie wyrobić. Wilgotnymi dłońmi uformować płaskie i okrągłe na wielkość troszkę większą od bułki kotlety. Grill dobrze rozgrzewamy ale bez otwartego ognia. Kratkę dobrze umyć i natłuścić olejem roślinnym. Kotlety położyć na kratce i grillować do momentu aż będą łatwo odchodzić od kratki a na ich powierzchnio pojawia się kropelki płynu. Nie przyciskamy kotletów by nie pozbawić ich soków bez których mięso zrobi się suche i twarde. Burgery przewrócić na druga stronę na kolejne minuty, zwykle wychodzi około 5 minut na każdą stronę, choć zależy to od grilla. Bułki położyć na grilla na 2 minuty po każdej stronie. Bułkę posmarować keczupem, musztardą i ułożyć na nią burgera, ser, pomidora, rukolę, pokrojonego w plastry ogórka i przykryć górna częścią bułki.