Sukcesem dań kilku składnikowych jest ich jakość. Nie wiem czy wam się chwaliłam ale mam swoje kurki i to zielononóżki. Moje dzieci nigdy nie jadły jaj kupnych i mam pewność o ich świeżości oraz tym czym były karmione kury. Dzieci jeszcze nie jedzą grzybów leśnych ale dla nas dorosłych, taka jajecznica jak dziś to pyszne śniadanie i energia na cały poranek.
- 4 jaja kurze
- 200 g kurek
- 1 łyżeczka masła
- pęczek szczypiorku
- sól, pieprz
Kurki oczyścić, pokroić i wrzucić na patelnię na której roztopione jest masło. Smażyć kilka minut do miękkości. Jaja rozbić do miseczki, rozbełtać je trzepaczką i wlać ma patelnię z kurkami. Całość mieszać a na koniec dodać drobno pokrojony szczypiorek oraz przyprawy.