Co roku robię przetwory na zimę, tak robiła moja babcia, mama i teraz robię ja. Mam własny ogródek, w którym z mężem hodujemy wiele warzyw i owoców więc mam świeże składniki pod dostatkiem. Dziś robiłam sałatkę, prawie szwedzka ale z papryką i cukinią. Takie połączenie to fajna chrupkość i jest idealna do obiadu w jesienno - zimowe dni.
- 2 kg cukinii
- 1 kg ogórków
- 2 cebule
- 3 marchewki
- 3 czerwone papryki
- 4 łyżki soli
- 5 łyżeczek oleju
Zalewa
- 1 szklanka octu
- 1 szklanka cukru
- 6 ziarenek ziela angielskiego
- 6 ziarenek pieprzu
- 3 liście laurowe
- 1 łyżeczka ziarenek gorczycy
Cukinię wraz ze skórą zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Ogórki pokroić w plasterki a cebulę w piórka i wszystko połączyć. Całość posolić, wymieszać i odstawić na 2 godziny. Po tym czasie odcisnąć sok który puściły warzywa np na durszlaku dociskając dłonią. Marchewkę zetrzeć na ratce o dużych oczkach a paprykę pokroić w paseczki 2 cm i dodać do pozostałych warzyw. Podane składniki na zalewę gotować aż cukier się nie rozpuści i jeszcze gorącą zalać warzywa. Całość wymieszać i odstawić na 2 godziny. Surówkę przekładamy do słoików i na wierzch każdego wlać łyżeczkę oleju. Zakręcone słoiki pasteryzować po 10 minut.