Z racji, że jestem pracującą mamą dwójki dzieci różnie jest z tym czasem w tygodniu na pieczenie a muffinki są na to rozwiązaniem bo robi się je mega szybko. Mój starszak chętnie pomaga i później zajada bo są słodkie, również za sprawą marchewki. Na jesień marchewkę zastępuję dynią i też są pyszne. To świetna alternatywa dla kupnych słodyczy.
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej typ 1850
- ½ szklanki cukru brązowego lub trzcinowego
- 1½ łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta soli
- ½ szklanki oleju rzepakowego
- 3 jaja
- 1½ szklanki startej marchewki
- Cukier puder do posypania
Do miski wsypać suche składniki: mąkę, cukier, przyprawy oraz proszek do pieczenia i wymieszać łyżką. W drugiej misce wymieszać mokre składniki: jaja i olej. Do mokrych składników dodać suche, delikatnie mieszać. Dodać startą na tarce o małych oczkach lub w malakserze marchewkę i znów delikatnie wymieszać na jednolitą masę. Całość przelać w papierki włożone w blaszce na muffinki. Wstawić do nagrzanego do 180°C piekarnika i piec przez 25 minut. Studzić przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika, posypać cukrem pudrem.