Chrupiący, lekko słony boczek, słodko-ostry charakter suszonych pomidorów, chrupiace orzechy nerkowca i łagodny lekko słony ser camembert a do tego szpinak to połaczenie idealne. Mój mąż przekonał sie do szpinaku bo z boczkiem to taka męska wersja. Jeśli wolisz leżejszą sałatkę pomiń boczek, też jest pysznie.
Składniki
- 2 garści świeżego szpinaku baby
- 6 plastrów wędzonego boczku
- 4 jaja kurze
- 270 g pomidorów suszonych (po odsączeniu 150 g)
- Garść nerkowców
- 120 g serka camembert
- Sól, pieprz
Sos musztardowy
- 3 łyżki musztardy
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżeczki sosu sojowego
- 1 łyżeczka octu winnego
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
Dokładnie umyć szpinak, wysuszyć. Na rozgrzaną patelnie wrzucamy pokrojony w paseczki boczek, a po kilku minutach dodajemy nerkowce i smażymy. Jajka gotujemy na twardo. Szpinak kładziemy na talerz, w miseczce mieszamy składniki na sos, polewamy szpinak. Następnie nakładamy boczek z orzechami, pokrojone w ćwiartki jajka, w paseczki serek camembert oraz pokrojone pomidory suszone.