Muffinki, zwane przez mojego synka babeczkami to nasze ulubione wspólne pichcenie w kuchni. Ja odmierzam składniki, on je wsypuje, miesza a wkładanie papierowych foremek do blaszki jest równie ważne. Dziś typowo jesienne, pachnące cynamonem, muffinki z kwaskowatą żurawiną, gorzką czekoladą i dynią.
Składniki
- 1 ½ szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 szklanka startej surowej dyni
- niepełna szklanka brązowego cukru
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- ½ łyżeczki imbiru
- 2 jajka kurze
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- 100 g deserowej czekolady
- 100 g suszonej żurawiny
Do miski wsypać suche składniki tj.: mąka, cukier, sól, proszek do pieczenia, cynamon, imbir i dobrze wymieszać. Czekoladę pokruszyć na małe kawałeczki a gdy jest jeszcze w papierku można użyć tłuczka do mięsa a żurawinę pokroić. W innej misce połączyć mokre składniki: jaja i jogurt. Do mokrych składników suche, dynię oraz dodać czekoladę z żurawiną. Wszystko dobrze wymieszać, nałożyć do foremek w blaszce. Piec w temperaturze 180°C przez 25 minut.