Lato to czas na lżejsze obiady więc często
robię zupy krem. Dziś przyszła pora na krem z zielonego groszku z miętą. Przepis
jest prosty, krem orzeźwia a zieleń groszku elektryzuje swoją barwą. W sezonie
robimy ze świeżego groszku, a poza nim z mrożonego, nigdy z konserwowanego czyli
z puszki bo są mączne. Swoją drogą wiele osób nie lubi groszku bo zna tylko ten
z puszki a świeży czy mrożony ma zupełnie inny smak.
Składniki
-
-
- 3 grusze plastry boczku
- 1 pęczek dymki
- 2 garście rukoli
- 2 garście świeżych listków mięty
- 150g śmietanki 18%
- Sól, pieprz
- 3 łodygi szczypiorku
- Sok z cytryny (opcjonalnie)
W
garnku roztopić masło i podsmażyć na nim boczek pokrojony w kostkę przez ok. 3
minuty. Dodać posiekaną dymkę, przykryć i dusić na małym ogniu przez 5 minut,
co jakiś czas mieszając. Cebulka powinna być miękka ale nie zarumieniona. Dodać
groszek i rukolę oraz 800 ml wody. Przyprawić sola i pieprzem i gotować aż
warzywa zmiękną ok. 15 minut. Do zupy dodać posiekana miętę, zdając z ognia i
zblendować. Dodać śmietankę, jeszcze raz przyprawić do smaku, ewentualnie dodać
sok z cytryny. Znów postawić na gaz
pilnując, by zupa nie zawrzała. Podawać z drobno posiekanym szczypiorkiem.