Ciastka, ciastkami, czasami się chce więc robię sama, a że robi się szybko, produkty raczej podstawowe w każdej kuchni to nie ma problemu. Synek mój później mówi : mama to najlepsza rzecz jaką jadłem w życiu ! I znów sięga po następne ciasto i biegnie na dwór. To chyba najlepsza recenzja od mojego 6 latka a ja tylko patrzę czy ma czyste rączki.
Składniki
- 115 g masła
- 2 szklanki mąki pszennej typ 450
- 1½ szklanki drobnego cukru
- ¾ szklanki kakao
- ¾ szklanki maślanki
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- ½ łyżeczki sody
- 100 g czekoladowych drobinek deserowych lub drobno pokrojona czekolada
Masło roztopić w rondelku. Do misy miksera wlać gorące jeszcze masło i przesiane kakao i zmiksować na masę. Cały czas miksując dodać cukier, ekstrakt z wanilii i powoli wlewać maślankę. Następnie zmniejszyć obroty miksera, powoli dodać przesianą maślankę i sodę. Powstanie dość klejące i gęste ciasto. Na blachę z piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia wyłożyć ciasto za pomocą 2 łyżeczek. Uformować kształt ciastka, z góry posypać czekoladowymi drobinkami pozostawiając spore odstępy między nimi. Blaszkę włożyć do nagrzanego do 180°C piekarnika na 10-12 minut. Jeszcze ciepłe wyjąć z piekarnika i chwilę poczekać aż przestygną bo są zbyt miękkie by je przekładać. Przechowywać w szklanym pojemniku.